HomePod 2 najwyraźniej oferuje nie tylko nowe funkcje i indywidualny dźwięk, ale także obudowę, którą można otworzyć bez jej zniszczenia. Oznacza to, że naprawa jest obecnie możliwa, choć trudna, ponieważ Apple nie oferuje części zamiennych.
HomePod 2 jest znacznie łatwiejszy do naprawy niż jego poprzednik
Apple HomePod pierwszej generacji w przypadku uszkodzenia był praktycznie e-śmieciem, ponieważ – jak wykazało rozebranie urządzenia przez iFixit – nie można było otworzyć obudowy bez jej zniszczenia. Nawet kabel zasilający nie dał się wyjąć bez użycia siły. To się zmieniło wraz z drugą generacją HomePoda, co pokazuje poniższe nagranie Brandona Geekabit.
Aby otworzyć głośnik, należy wykręcić sześć śrub Torx, które są ukryte pod podstawą głośnika. Osłonę z tkaniny można zdjąć w stanie nieuszkodzonym, dzięki czemu w razie uszkodzenia można ją wymienić przy niewielkim wysiłku. Teoretycznie użytkownicy mogą nawet stworzyć HomePoda w wybranym przez siebie kolorze lub wzorze, drukując na tkaninie. Aby wymienić panel dotykowy na górze, należy odkręcić jeszcze osiem śrub. Na filmie widać, że kolorowy „wyświetlacz” Apple to po prostu rząd diod LED RGB z dyfuzorem.
Nawet głośnik niskotonowy można łatwo wymienić; wystarczy podłączyć go do płyty głównej HomePoda 2 za pomocą połączenia wtykowego. Aby wymienić płytę główną, zasilacz, pięć głośników wysokotonowych i mikrofony, HomePod 2 musi być niemal całkowicie rozebrany. Ponieważ jednak Apple stosuje śrubki zamiast kleju i lutu, można to zrobić bez większych trudności. Dzięki temu HomePod 2 jest znacznie łatwiejszy do naprawy niż jego poprzednik.
